Taki duży, taki mały może Świętym być…
W piątek do naszego przedszkola przybyli wyjątkowi goście – ŚWIĘCI – Przyjaciele Pana Boga, a także dzieci i ubogich. Ci, którzy zapragnęli całym sercem być tacy jak Pan Bóg: pełni miłości, życia, nadziei i radości. Odwiedził nas sam Pan Bóg – źródło świętości wszystkich pozostałych gości, przyszła Matka Boża, św. Urszula Leduchowska, św. Agata (patronka pielęgniarek), św. Jadwiga (królowa), św. Jan Chrzciciel, św. Maciej Apostoł, św. Józef, Anioły, a jeden z nich oznajmił: jak zdejmę skrzydła, to będę św. Heleną :). Wiele dzieci przyszło przebranych za swoje patronki i patronów: była św. Marta, był św. Mikołaj, św. Antoni, św. Jan, św. Tymoteusz, św. Jerzy. Niespodziewanie odwiedziła nas św. Tereska i św. Ignacy z opowieścią o swojej drodze do świętości. A potem był bal i wielka radość, że mamy Najlepszego Ojca w Niebie, który nas kocha!!! i mnóstwo prawdziwych świętych Przyjaciół do pomocy. Z zachwytu skakaliśmy prawie do sufitu :). Przygotowaliśmy też „bilety do nieba” z radami od świętych jak tam najłatwiej trafić. Na koniec już w zadumie zanieśliśmy kwiaty Panu Jezusowi dziękując za Jego mękę, śmierć i otwarcie Nieba dla każdego. Zapaliliśmy też znicz, za tych wszystkich, którzy potrzebują jeszcze modlitwy. Dzień Wszystkich Świętych, to taki szczególny czas, żeby zatęsknić za Niebem. My tęsknimy i mamy plan, aby powtórzyć to radosne wydarzenie, bo dobrze żyć w bliskości świętych, a w Niebie musi być wspaniale!
Marianna Skorlińska
PS. Na wspomnienia- zapraszamy do galerii.
PS. Na wspomnienia- zapraszamy do galerii.