Niesamowite! Udało nam się!
W ciągu niespełna jednego dnia przygotowaliśmy dla naszych kochanych Promyczków Śniadanie Wielkanocne i szukanie Zajączka… Radości było co niemiara. Cudownie było spotkać się znów w szatni na wspólnej modlitwie i śpiewie 🙂 Dziś dowiedzieliśmy się także, jak bardzo nam tego brakuje!
W salach czekały na nas pięknie zastawione stoły. Zapach jajka, rzeżuchy i to wyczekiwanie na Zająca – przyjdzie, czy nie… Oczywiście przyszedł, a może przykicał… niestety tego nie wiemy, bo nie widzieliśmy… Ale prezenty zostawił 🙂 A to dla Promyczków było najważniejsze. Każde dziecko dostało również pakiet zdrowych owoców, do schrupania w domu 😉 Zajączek pamiętał też o tych całkiem dużych Promykach – za co bardzo serdecznie dziękujemy 🙂
W salach czekały na nas pięknie zastawione stoły. Zapach jajka, rzeżuchy i to wyczekiwanie na Zająca – przyjdzie, czy nie… Oczywiście przyszedł, a może przykicał… niestety tego nie wiemy, bo nie widzieliśmy… Ale prezenty zostawił 🙂 A to dla Promyczków było najważniejsze. Każde dziecko dostało również pakiet zdrowych owoców, do schrupania w domu 😉 Zajączek pamiętał też o tych całkiem dużych Promykach – za co bardzo serdecznie dziękujemy 🙂
Istnym szaleństwem była także zupełna niespodziankowa niespodzianka, czyli ogromny prezent, który dostaliśmy jako wspólnota przedszkolna, i którym z radością będziemy się między sobą dzielić – gry i zabawki ogrodowe! I to mnóstwo! A Zajączek napisał nam w liście, że z tego pośpiechu to część pogubił i dostarczy w przyszłym tygodniu! Teraz czekamy, aby pogoda dopisała, a koronawirus odpuścił… żebyśmy mogli się tym wszystkim nacieszyć!