Grudniowe choroby, przerwa świąteczna, Dzień Babci i Dziadka, ferie zimowe... To wszystko spowodowało, że Jasełka pieczołowicie przygotowywane przez Jeżyki, dopiero dziś zostały wystawione dla Rodziców 😍😍😍
Wywołało to niemałe zamieszanie:
Kubuś oznajmił stanowczo: "Okres śpiewania kolęd w kościele już jest zakończony!" i w tej samej chwili Jeżyki zdziwione spojrzały na swoje Panie, które sprawę musiały wytłumaczyć na nowo: że choroby, święta, ferie... 😆😆😆
Pszczółki wchodząc na salę były mocno zdezorientowane, bo myślały, że na widowni ponownie siedzą ich Babcie i Dziadkowie, a przecież one ani nie mają na sobie strojów, ani nie pamiętają repertuaru... 🤭🤭🤭
Tylko Żabki zdawały się rozumieć całe to zamieszanie i oczywiście Jeżykowi Rodzice, którzy wybrali dzisiejszą datę na to właśnie spotkanie... 🥰🥰🥰
A jak było? No cóż... Cudownie i miło, choć nieco dziwnie ubierało się nam wczoraj choinkę, by mogła znów stanąć na scenie (hihihi...) 🎄🎄🎄 Czego jednak nie robi się dla Rodziców, którzy tak długo na to czekali 😘😘😘
A Wam Kochani Rodzice jak się podobało? Napiszcie do nas w komentarzach - chętnie poznamy Waszą opinię 😀😀😀
... RozwińZwiń